Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   07
        

Jacek "AloneMan" Marciniak


Byliście kiedyś w wesołym miasteczku? Pewnie tak, ale te nasze swojskie rzadko mogą równać się z podobnymi parkami rozrywki w USA. Jak się bawią w Stanach Zjednoczonych będzie można zobaczyć w trzeciej już odsłonie cyklu ROLLERCOASTER TYCOON.



Pierwsza część ROLLERCOASTER TYCOON ukazała się w 1999 roku. Gra nie zachwycała zbytnio grafiką, ale jej dużą zaletą były pewne elementy zbieżne z pamiętnymi THEME PARK i THEME HOSPITAL. Przede wszystkim mam tu na myśli traktowanie wszystkiego z dystansem i specyficzne poczucie humoru. Poza tym sam cel, jaki postawiono przed graczem tj. wybudowanie wesołego miasteczka, był ciekawy i, można by rzec, wyszukany. Młodszym czytelnikom należy się wyjaśnienie, że kilka lat temu wszelkiej maści „tycoony” nie powstawały jak grzyby po deszczu, a taką sytuację obserwujemy obecnie. Patrząc z dzisiejszej perspektywy budowanie parku rozrywki wcale nie musi być ciekawsze od np. projektowania supermarketów, ogrodów zoologicznych czy turnusów wypoczynkowych. 5 lat temu ROLLERCOASTER TYCOON okazał się być jednak pozycją nie do pogardzenia nawet dla umiarkowanych fanów gier ekonomicznych.

(kliknij aby powiększyć)


Z czasem powstała pełnoprawna kontynuacja, a także kilka dodatków. One również zyskały grono nabywców i miliony (sic!) ludzi na całym świecie oddawało się po raz kolejny tworzeniu swoich wesołych miasteczek. Kwestią czasu było więc ukazanie się trzeciej części serii i to o niej chciałbym napisać poniżej kilka słów.

Gdzie diabeł nie może, tam młyn pośle


BEZ REWOLUCJI
ROLLERCOASTER TYCOON 3 ma wykorzystywać stare, sprawdzone pomysły, ale nie oznacza to, że będzie tylko kolejnym dodatkiem. Producenci zapowiadają pełnoprawną kontynuację, która powinna się spodobać zarówno osobom znającym poprzednie części, jak i zupełnym nowicjuszom. Podstawowy cel gry pozostanie niezmieniony – stworzenie najlepszego wesołego miasteczka, do którego ludzie będą walić drzwiami i oknami. Pierwszą rzucającą się w oczy zmianą jest oczywiście szata graficzna, o wiele bardziej nowoczesna od tej obecnej w RC2. Wszystko będzie ukazane w pełnym 3D z masą szczegółów i detali. Generalnie rzecz biorąc całość ma się prezentować pod każdym względem lepiej niż to było w poprzedniej części. Producent zapowiada, że ludzie przybywający do wirtualnego wesołego miasteczka wreszcie będą się różnić wyglądem, a nie tylko zapotrzebowaniem na różnego typu atrakcje. Ludziki mają więc mieć różną płeć, różne fryzury czy różny ubiór. Nie wiem na ile zrealizowanie tej zapowiedzi się uda, ale słychać przechwałki jakoby wśród ponad 1000 gości wesołego miasteczka nie można będzie odnaleźć dwóch takich samych twarzy. Hm, pożyjemy zobaczymy (a może lepiej nie zobaczymy).
Poza zróżnicowanym wyglądem wirtualnych klientów, dużo zyskają także główne atrakcje wesołego miasteczka tj. kolejki górskie. Przede wszystkim gracz otrzyma możliwość przetestowania stworzonej przez siebie konstrukcji, rzecz jasna z widokiem z pierwszej osoby. Ciekawe jak to wyjdzie w praktyce, ale zapowiada się naprawdę interesująco. Już sobie wyobrażam te wielometrowe podjazdy pod górę, a później gwałtowne spadki i zakręty. Ech, może twórcy RC3 powinni pomyśleć o dołączeniu do gry torebek na...

Show time...Trzymajcie żołądki!


JEDZIEMY NA ZACHÓD!
Wesołe miasteczko trzeba oczywiście wybudować w odpowiedniej scenerii i zapowiadany tytuł przewiduje możliwość jej wyboru. W zależności od preferencji gracza będzie można budować np. w klimacie Dzikiego Zachodu czy też podróży kosmicznych. Dla każdego coś miłego. Cechą charakterystyczną wszelkiej maści „tycoonów” są scenariusze i kampanie. Rozgrywka będzie więc przebiegała według schematu „zbuduj to co trzeba, a później znowu zaczynaj od zera”. Szczerze mówiąc, zawsze mnie to denerwowało w tego typu produkcjach, bo kiedy zaczynałem się przywiązywać do tego, co sam stworzyłem, to nagle następował koniec scenariusza. Widać twórcy RC3 pomyśleli o takich jak ja, bowiem oprócz standardowych kampanii, postanowili umieścić w swoim produkcie także tzw. free mode czyli tryb wolny. Gracz będzie mógł stawiać swój park rozrywki beż żadnych ograniczeń czasowych i następnie spokojnie go rozwijać. Miło.

Zdjęcie z wakacji


PODSUMOWANIE
ROLLERCOASTER TYCOON 3 ma się ukazać w listopadzie tego roku, a więc już za miesiąc. Zapowiada się naprawdę niezła gra, która na zachodzie z pewnością odniesie spory sukces. Jak będzie w Polsce niewiadomo, bowiem poprzednie części przeszły w naszym kraju bez większego echa. Myślę jednak, że jeśli RC3 będzie tak dobry jak w zapowiedziach, to jest na to czekać. Gra może być idealnym prezentem dla nieco starszych dzieci, a także dla wszystkich interesujących się ekonomią czy zarządzaniem. W końcu zanim człowiek zdecyduje się kształcić w tym kierunku lepiej niech na podstawie gry zobaczy jaka to mordęga. I niech pamięta, że kody na pieniądze istnieją tylko w rzeczywistości wirtualnej.


Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   07